Table Of ContentStudia
Redemptorystowskie
nr 12/2014
Studia
Redemptorystowskie
Pismo naukowe
Warszawskiej Prowincji Redemptorystów
nr 12/2014
Kraków 2014
© Wszystkie zamieszczone teksty są chronione prawem autorskim.
Redakcja informuje, że wersją pierwotną czasopisma jest wydanie papierowe.
Pismo jest indeksowane w międzynarodowych bazach czasopism naukowych:
Index Copernicus, BazHum, CEEOL, CEJSH.
Kolegium redakcyjne:
O. dr Mirosław Pawliszyn CSsR – redaktor naczelny
Redaktorzy tematyczni:
O. dr Janusz Urban CSsR – filozofia, o. dr Marek Kotyński CSsR – teologia,
o. dr Maciej Sadowski CSsR – historia, o. dr hab. Marek Saj CSsR – prawo
Rada naukowa:
Ks. prof. dr hab. Ignacy Bokwa – UKSW (Warszawa), ks. prof. dr hab. Raphael Gallagher – Accademia
Alfonsiana (Rzym), s. prof. dr hab. Ambrozja Kalinowska – UWM (Olsztyn),
ks. prof. dr hab. Edmund Morawiec – UKSW (Warszawa), prof. dr hab. Urszula Nowicka – UKSW
(Warszawa), ks. prof. Marek Raczkiewicz – Accademia Pontificio (Madryt),
ks. prof. dr hab. Kazimierz Rynkiewicz – Ludwig-Maximilians-Universitat (Monachium),
ks. prof. dr hab. Gabriel Witaszek – Accademia Alfonsiana (Rzym)
Recenzenci numeru:
Ks. prof. dr hab. Jerzy Adamczyk (WSD – Radom), Prof. Oluwaseun Adeola (Department
of Philosophy, Nigeria), Ks. prof. dr hab. Ignacy Bokwa (UKSW – Warszawa),
Ks. prof. dr hab. Piotr Duksa (UWM – Olsztyn), Edgar Krausert,
Ks. prof. dr hab. Roman Krawczyk (UWM – Olsztyn), Ks. prof. dr hab. Paweł Mazanka (UKSW –
Warszawa), Ks. prof. dr hab. Marian Machinek (UWM – Olsztyn),
Prof. dr Roberto Lopez Montero (Universidad San Dámaso de Madrid / Universidad Pontificia de Madrid),
Prof. Olabisi Onabanjo (University Ago-Iwoye, Nigeria),
Ks. prof. dr hab. Jacek Pawlik (UWM – Olsztyn), Prof. dr Rogelio Rovira (Universidad Complutense de
Madrid), Prof. dr hab. Barbara Rozen (UWM – Olsztyn), Prof. dr Jose Ramon Diaz Sande (CEV de Madrid),
Ks. prof. dr hab. Lucjan Świto (UWM – Olsztyn),
Ks. prof. dr hab. Tomasz Szałanda (UWM – Olsztn), Ks. prof. dr hab. Jan Wiśniewski (UWM – Olsztyn)
Redaktorzy językowi:
Peter Barry, Juan Carlos Haidar, Edgar Krausert, Dominic O’Toole
Adres redakcji:
Studia Redemptorystowskie
ul. Karolkowa 49
01-203 Warszawa
(22) 578 42 05; 501 149 237
[email protected], [email protected]
www.studia.redemptorysci.eu
Adiustacja i korekta:
Paulina A. Lenar, Magdalena A. Dobosz
Okładka, design, skład:
Małgorzata A. Batko
© Wydawnictwo HOMO DEI
ul. Zamoyskiego 56, 30-523 Kraków
tel. 12 656-29-88
fax 12 259-81-21
www.homodei.com.pl
e-mail: [email protected]
ISSN 1731-71-0X
Od redakcji
Rocznik naukowy Warszawskiej Prowincji Redemptorystów „Studia Re-
demptorystowskie” ukazuje się po raz dwunasty. Pismo indeksowane przez
międzynarodowe bazy czasopism naukowych CEEOL, CEJSH, BazHum,
Index Copernicus, w punktacji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższe-
go ocenione na 5 punktów, przynosi, jak zawsze, wiele cennego materiału –
teraz w nowej szacie graficznej.
W dziale filozoficznym czytelnik znajdzie kolejne wypowiedzi na temat:
Czy filozofia ma coś do powiedzenia ludziom „prostego serca”?, kontynua-
cję serii Moja krótka historia filozofii starożytnej, wreszcie teksty autorów
z Hiszpanii i Nigerii. Artykuły teologiczne podejmują kwestie chrystologii
Johna Hicka, pneumatologii Brunona Fortego, współczesnego kaznodziej-
stwa, a także biblistyki. Część historyczna to m.in. rys parafii w Bilderweit-
schen w XIX i pierwszej połowie XX wieku oraz dzieje sióstr benedyktynek
misjonarek w amerykańskim Huntington. Dział prawny zaś, obok innych,
przynosi interesujący tekst na temat obecności elementów prawa wschodnie-
go w duszpasterstwie Kościoła łacińskiego. O bogactwie przemyśleń naszych
autorów świadczy pojawiający się po raz pierwszy dział „Varia”, w którym
znalazły się prace z różnych innych dziedzin nauki.
Zapraszając do lektury, zachęcamy też do przesyłania swoich tekstów,
które po uzyskaniu pozytywnych recenzji umieścimy w kolejnym numerze
pisma.
część pierwsza
filozofia
Ankieta filozofów:
Czy filozofia ma coś do powiedzenia
ludziom „prostego serca”?
Questionnaire form of philosophers:
Does philosophy have something to say for
people of the “straight heart”?
Słowo wstępne
Czym jest prostota? Kim jest człowiek prostego serca? Jak oddzie-
lić prostotę od prostactwa? Zdajmy się na pierwsze intuicje. Prostota zakłada
jakiś porządek i ład. Dotyczą one zarówno wewnętrznej struktury danej oso-
by, jak i jej odniesienia do świata. Jedno warunkuje drugie. Chodzi o dojrzałość
w sferze emocji, woli, rozumu. Nie jest ona jednak efektem wnikliwego studium,
godzin poświęconych na samokształcenie. Ona po prostu jest, ukształtowana
w środowisku, w którym się żyło, nabyta wraz z okolicznościami, jakie w życiu
zaszły. Człowiek prostego serca nie jest prostakiem. Ten drugi jest na wskroś
nieuporządkowany. Ani emocje, ani wola, ani rozum nie funkcjonują u niego we
właściwy sposób. Jedno działa kosztem drugiego, reaguje bez względu na racje,
zasady, okoliczności. Prostak nie słucha rozsądku, reaguje, nie bacząc na skutki,
jakie może wywołać w otoczeniu.
Człowiek o prostym sercu jest wewnętrznie szczęśliwy. Prostak jest
zmęczony sobą i ludźmi, z którymi nie potrafi i nie chce żyć. Prostota czerpie
szczęście z chwili obecnej. Prostak, może wbrew pozorom, jest zawsze nieszczę-
śliwy. Pytał kiedyś Brat Roger: „Czyż niezmącona radość i pogodne usposobienie
nie są przejawem ducha prostoty?”. I jeszcze jedno. Człowiek prosty wie, że nie
musi rozumieć wszystkiego i wszystkich. To, czego nie pojmuje, inni rozumieją le-
piej, pełniej i głębiej. Świadomość ta nie jest dla niego powodem frustracji.
Czy tacy ludzie mogą skorzystać z dorobku filozofii? Czy filozofia, pogrążo-
na w zagadnieniach sylogizmów, wnioskowań, abstrakcji, interpretacji, empi-
ryzmu, idealizmu, obiektywizmu, subiektywizmu, dowodów na istnienia Boga
i sporów o istnienie człowieka, może wesprzeć owo proste spojrzenie na świat?
A może przeciwnie, jest niebezpieczna i groźna, odbiera niewinność patrze-
nia na rzeczywistość, poraża sceptycyzmem, uświadamia nieporadność języka?
W zainicjowanej na poniższych stronach ankiecie znani i cenieni polscy
filozofowie starają się odpowiedzieć na te pytania.
Mirosław Pawliszyn CSsR
10 Studia Redemptorystowskie
Ks. Antoni Siemianowski
UAM – Poznań
Czy filozofia ma coś do powiedzenia
ludziom „prostego serca”?
Pytanie uzasadnione i ważne. Ważne nie tylko ze względu na toczącą się
obecnie dyskusję o kształceniu na poziomie akademickim, kiedy to jedni mó-
wią o konieczności likwidowania wydziałów i kierunków filozoficznych, a inni
znowu oczekują pożytku z filozofii w przygotowaniu studentów do określonych
zawodów. Ważne też ze względu na samą filozofię, jej rolę i miejsce w kulturze.
Czy filozofia może pomóc w uzawodowieniu studiów na poziomie aka-
demickim i w zaradzeniu naszym „biedom” intelektualnym we współczesnej
kulturze, tak bardzo zdominowanej przez nauki przyrodnicze i inżynieryj-
no-techniczne? To prawda, dziś na poziomie wyższym kształci się z niemal
całkowitym pominięciem filozofii. Powoduje to swoiste intelektualne „okale-
czenie” ludzi z wykształceniem akademickim. Wprawdzie bywają dobrymi in-
żynierami, sprawdzają się zawodowo w różnych szczegółowych dyscyplinach,
ale, niestety, brak im wyrobionego „słuchu” i umiejętności krytycznego myśle-
nia, tak przydatnego w bezinteresownym poszukiwaniu prawdy myśli i mowy.
Brak im często wrażliwości i „zasmakowania” w wartościach innych niż tylko
utylitarne. Dominuje dziś nastawienie na efekty i umiejętności praktyczne, na
przygotowanie do wykonywania określonych profesji. Najważniejsze jest być po
ukończeniu studiów wyższych człowiekiem dobrze przygotowanym do wybra-
nego zawodu, do uczestnictwa w życiu gospodarczym; nie tyle być człowiekiem
krytycznie myślącym, ile przede wszystkim sprawnym menedżerem czy kre-
atywnym praktykiem, który umie praktycznie wykorzystać nabyte wiadomości
i osiągać jak najlepsze efekty w swojej specjalności. Liczy się nie mądrość czło-
wieka, nie „rozsmakowanie się” w duchowych dobrach kultury, ale operatyw-
ność i kreatywność w pomnażaniu dóbr ekonomicznych.
Przyznać trzeba, iż ludzie praktyczni, rozmiłowani w sprawach świata, my-
ślący merkantylnie i technokratycznie, są na ogół przekonani, że niepotrzeb-
na im żadna filozofia. Ich „filozofia” to: jak robić karierę, co i gdzie inwestować,
jak odnosić sukcesy. Wiedza, która wyposaża ich w odpowiednie siły duchowe,
gdyż czyni ich władcami świata natury, wręcz jego twórcami. Nie dręczą się py-
taniami „skąd” i „dokąd”. Dla nich ważne jest, że osiągają swoje praktyczne cele.
* * *
Description:una especie de cálculo racional (incluso en la búsqueda de crecer en la virtud) en el sujeto que actúa. desinterés como ausencia de cálculo racional en el que el sujeto se queda con la mejor parte en el world. The biblical moderation in matters of demonology as well as the excess of apocryph